Wiem, że ostatnio wszyscy raczej fascynują się ethereum, jednak tymczasem w bitshares dzieje się coś (co wg społeczności) może dać bitshares sporą przewagę na wieloma innymi kryptowalutami.
A mowa o całkowicie darmowych transakcjach. Np. takich, które umożliwią przesyłanie 0.00000001 BTC bez obawy, że opłata ze przesłanie wyniesie 10 razy tyle. Innymi słowy, prawdziwe mikrotransakcje.
Bytemaster - lead developer bitshares - rozpoczął prezentowanie tego pomysłu od słów [1]:
Could we imagine a scenario where the blockchain had no fees, at all?
Według mnie najzabawniejsze w tym jest to, w jakich bólach ten pomysł się urodził. Bitshares ma wbudowaną pierwszą(?) zdecentralizowaną giełdę, która w przeciwieństwie do giełd zdecentralizowanych jak mtgox, nie może być zhackowana za pomocą przełamania zabezpieczeń pojedynczego komputera. Owa giełda, wszystkie rzeczy zapisuje w blockchainnie. Wszystko... orderbook, transakcje na giełdzie itd. Problem był taki, że dotychczas można było na giełdzie wystawić 100000 orderów na 0.00000001 i zaspamować sieć.
By temu przeciwdziałać, wprowadzono opłaty, które czyniły taki atak nieopłacalnym. Problem natomiast przerodził się w to, że praktycznie wszystko zostało później obłożone opłatami (małymi, ale jednak), co sprawiło, że całe bitshares od momentu startu wersji 2.0 raczej tylko traciły użytkowników.
W świecie bitshares wszystkie opłaty mogą być dynamicznie ustalane poprzez społeczność za pomocą głosowania opartego na PoS, które również jest wbudowane w blockchain. Przez ostatnie miesiące wśród użytkowników toczyła się batalia czy daną opłatę zwiększyć o kilka centów, czy zmniejszyć a powiększyć inną. Prawdziwy shitstorm.
I tak oto, największa wada bitshares ma okazję przerodzić się w największą jego zaletę, bowiem okazało się, że potrzebę opłat da się całkowicie obejść
Prawdopodobnie, gdyby nie wcześniejszy odpływ użytkowników, nikt by na ten pomysł nie wpadł, bowiem nie było by takiego parcia na obniżenie opłat.
Dużo się teraz dzieje w tym temacie. Pomysł jest świeży, ale raczej wszyscy mają pewność, że bytemaster jest w stanie to zaimplementować dość szybko.
Na koniec parę linków:
-
artykuł/whitepaper z analizą tematu-
wątek na forum, badający poparcie społeczności dla tego pomysłu - 93% na tak-
hangout podczas którego pomysł został ogłoszony-
raiblocks - inny projekt, którego twórca się zgłosił na forum po ogłoszeniu pomysłu bytematera, który również ma mieć darmowe transakcje-
watek na forum o możliwości podpięcia bitshares jako sidechaine'a bitcoinaPoza tym, jak już kiedyś wspomniałem... bitshares zmieniło licencję na MIT, co sprawia... że każdy może sobie zrobić forka i prędzej czy później taki system do miktotransakcji wprowadzić na swoje potrzeby gdzieś u siebie